Henna Rzęs w rozsądnej cenie? • Biskupiec • Wybierz spośród 17 ofert i zarezerwuj wizytę online przez Booksy!
Henna rzęs: 10 wykonawców w Dzierzgoniu - sprawnie, wygodnie, lokalnie! Dodaj zapytanie i szybko nawiąż kontakt. 10 opinii klientów!
Henna rzęs: 10 wykonawców w Lubinie - sprawnie, wygodnie, lokalnie! Dodaj zapytanie i szybko nawiąż kontakt. 10 opinii klientów!
Ile ocen dostępnych jest w kategorii Henna rzęs w Kutnie. W kategorii Henna rzęs w Kutnie dostępnych jest 10 opinii, które wykonawcy zdobyli od swoich dotychczasowych klientów. Średnia wszystkich ocen w tej kategorii wynosi 4.7.
Mieszamy papkę drewnianym patyczkiem lub wykałaczką. Okolice oczu zabezpieczamy przed zabarwieniem i w tym celu smarujemy je grubszą warstwą tłustego kremu lub wazeliną. W przypadku barwienia brwi – zaczynamy nakładać hennę od strony nosa,a w przypadku rzęs najpierw układamy wacik kosmetyczny pod dolna linią rzęs, a następnie
Henna rzęs: 10 wykonawców w Sieradzu - sprawnie, wygodnie, lokalnie! Dodaj zapytanie i szybko nawiąż kontakt. 10 opinii klientów!
. Co to jest henna do rzęs? Henna rzęs to zabieg kosmetyczny polegający na nałożeniu bezpośrednio na rzęsy odpowiedniej mieszkanki składników, którymi głównie są barwniki. Henna do rzęs polega na zabarwieniu rzęs na interesujący nas kolor. Mamy do wyboru czerń, brąz lub grafit. To trzy najbardziej powszechne, podstawowe kolory jednak henna na rzęsy położona na zróżnicowane odstępy czasowe daje różne efekty. Stopień zabarwienia zależny jest od czasu, dzięki regulacji czasem wykonywania zabiegu możemy uzyskiwać różne odcienie, czyli zróżnicowane efekty. Dla kogo jest przeznaczona henna do rzęs? Henna do rzęs jest przeznaczona dla osób, które nie są posiadaczami szczególnie wrażliwej skóry czy oczu. Natomiast alergicy powinni raczej unikać malowania rzęs henną, ponieważ może to powodować podrażnienie, opuchliznę i łzawienie oczu. Czy malowanie rzęs henną może być niebezpieczne dla naszych oczu? Musimy mieć na uwadze, że wykonując samemu ten zabieg w domu trzeba zachować dużą ostrożność i higienę. Henna do rzęs jest mieszanką w większości na rynku kosmetycznym substancją o chemicznym składzie co przy bliskim kontakcie z oczami, może je podrażnić. Czy henna rzęs to zabieg, który warto wykonać? Henna rzęs jest dobrym rozwiązaniem, które chcą zaoszczędzić czas na tradycyjnym malowaniu rzęs tuszem. Malowanie rzęs henną jest jednorazowym zabiegiem dającym długie efekty. Hennę do rzęs co prawda trzeba powtarzać, bo mycie twarzy wypłukuje kolor, ale nie dzieje się to bardzo szybko. Henna rzęs – zalety: jednorazowy, szybki zabieg kosmetyczny można go wykonać samemu w domu daje o wiele dłuższe efekty niż w przypadku tuszu działającego maksymalnie 24 h jest wygodna, ponieważ wykonując ją raz nie musimy malować rzęs tuszem codziennie efekt zabarwienia można regulować za pomocą skracania lub wydłużania czasu Potrzebujesz innych zabiegów? Wybierz Gdynię! Clinica Cosmetologica w Gdyni ma teraz specjalną ofertę – możesz umówić się na bezpłatne konsultacje ze specjalistą kosmetologiem – wystarczy się tylko skontaktować: Clinica Cosmetologica Gdynia ul. Powstania Styczniowego 22/2 81-519 Gdynia tel. +48 791 600 607 gdynia@
Hej kochani! Naprawdę nie wiem jakim sposobem nie pojawił się u mnie jeszcze wpis o tym jak zrobić hennę brwi i rzęs w domu. Wykonuję taką koloryzację od wielu lat i nigdy w tej kwestii nie korzystałam z usług kosmetyczki. Przez ten czas nauczyłam się jak zrobić to samodzielnie, jaką hennę wybrać i jak często taki domowy zabieg wykonywać. I mimo, że mam zrobiony makijaż permanentny brwi to niestety jest to tylko rama, która nadaje kształt i delikatnie je wypełnia. Poza tym mój trwały makijaż brwi był na moją prośbę zrobiony bardzo delikatnie, a od jego wykonania minęło już około trzech lat, więc niewiele z niego zostało. Mając z natury bardzo jasne brwi konieczne jest u mnie nakładanie henny. To samo dotyczy moich rzęs, które gdyby nie farbowanie, nie byłyby widoczne. Kto ma jasną oprawę oczu na pewno rozumie jaki to komfort kiedy jest ona przyciemniona i jakiej wyrazistości dodaje to spojrzeniu. W każdym razie dla mnie jest to czynność niezbędna w pielęgnacji. Dzięki temu czuję się dobrze ze sobą nawet bez makijażu. Akcesoria Na rynku kosmetycznym znajdziemy sporo produktów, które ułatwią nam zrobienie takiego pół trwałego makijażu brwi w domu. Oczywiście podstawą jest dobra henna. Dostępne są zarówno te w proszku, w kremie jak i te żelowe. U mnie zdecydowanie wygrywa formuła żelowa od RefectoCil. Łatwa w przygotowaniu i co najważniejsze skuteczna! W ofercie znajdziecie kilka fajnych kolorów, które bez problemu każdy dobierze do swojego typu urody. Oprócz henny konieczne są takie akcesoria jak: trzy procentowa woda utleniona, którą dostaniecie w każdej aptece, ręcznik papierowy, waciki i patyczki kosmetyczne oraz szczoteczka po starym tuszu (oczywiście dokładnie oczyszczona), która posłuży nam do nakładania henny na rzęsy. Warto zaopatrzyć się też w skośnie ścięty pędzelek do nakładania powstałej mieszanki na brwi- może to być pędzelek do makijażu jeśli Wam nie szkoda - ja kupiłam specjalny do tego typu zabiegów. Możecie też spróbować nałożyć hennę patyczkiem dołączonym do opakowania. Przyda się mała szklana miseczka, kieliszek lub cokolwiek w czym będzie Wam wygodnie wymieszać składniki. Mieszanka i kolory Niezależnie czy robię hennę brwi czy rzęs procedura jest u mnie zawsze ta sama. Do pojemnika dodaję około jednego centymetra żelu od RefectoCil, do tego dodaję osiem kropli wody utlenionej i mieszam wszystko patyczkiem dołączonym do henny. I tyle - wielkiej filozofii jak widzicie w tym nie ma ;) Mieszam do całkowitego połączenia się składników. Jeśli mieszanka jest zbyt gęsta (ciężko się ją miesza) dodaję jeszcze dwie - trzy krople wody utlenionej. Zależy mi żeby konsystencja była średnia - niezbyt gęsta, ale też nie lejąca. Jeżeli chodzi o kolory, które ma w swojej ofercie RefectoCil to jest to bardzo szeroka gama. Począwszy od jasnego brązu, przez grafit, na głębokiej czerni kończąc. W ich ofercie możemy dostać hennę nawet w kolorze czerwonym czy niebieskim jak również taką, która zadziała rozjaśniająco. Ja poszłam jednak w klasykę ;) I w mojej kosmetyczce znaleźć można wyłącznie trzy kolory: jasny brąz, naturalny brąz i głęboką czerń. Z czego na ogół używam tylko tego pierwszego odcienia na brwi i ostatniego na rzęsy. Aplikacja Zawsze zanim nałożę hennę dokładnie przemywam wacikiem nasączonym płynem micelarnym całą okolicę oka skupiając się na oczyszczeniu brwi i rzęs. Nie chcę, żeby kremy, które używałam w czasie porannej pielęgnacji osłabiały jej działanie. Niektórzy zabezpieczają okolice oka tłustymi kremami, ja tego nie robię. Staram się aplikować mieszankę tylko tam gdzie zależy mi na jej działaniu. Jeśli wyjadę poza ten obszar od razu czyszczę zabrudzone miejsca patyczkiem kosmetycznym. Ze względu na to, że jedną brew mam bardziej wybrakowaną a wyhodowane włoski są tam dużo delikatniejsze i jest ich mniej, najpierw zajmuję się właśnie nią. Początkowo nakładam hennę wyłącznie w te najbardziej newralgiczne miejsca, gdzie włoski są wyjątkowo przerzedzone. Robię to po to, aby henna miała tam więcej czasu na działanie, nie przeszkadza mi jeśli również zabarwi w tych miejscach skórę. Po maksymalnie pięciu minutach dokładam produkt na całą brew. Czekam kolejne pięć minut. Od razu po pokryciu pierwszej brwi aplikuję mieszankę na drugą i tu już trzymam odrobinę krócej - trzy - cztery minuty. Zmywam wszystko bardzo dokładnie wacikiem kosmetycznym nasączonym płynem micelarnym. Zawsze poświęcam więcej czasu na tę słabszą brew. Jeśli wasze są gęste wystarczy dosłownie trzy-cztery minuty, aby uzyskać fajny, naturalny, ale jednocześnie dosyć intensywny kolor brązu, który dobrze zgra się z włosami blond. Jeśli chcemy jeszcze wyraźniejszych rezultatów wystarczy potrzymać hennę około dziesięciu minut i nawet przy najjaśniejszym odcieniu jasnego brązu uzyskamy dosyć ciemny kolor. Jeśli chcę stworzyć efekt ombre to najpierw nakładam hennę na długość brwi pomijając początek. po minucie pokrywam całość. Dodam jeszcze, że depilację brwi zawsze wykonuję po zabiegu koloryzacji - nigdy przed. O ile henna brwi nie powinna nikomu przysporzyć większych kłopotów, to już farbowanie rzęs może okazać się trudniejsze. Robię to od wielu lat i mam już poniekąd wprawę. Wiem jak zaaplikować hennę, aby nie narobić sobie szkody. Postaram się opisać dokładnie jak to robię, ale nie będę też Was namawiać abyście podejmowali się tego sami w domu. Znacie siebie najlepiej i wiecie na co możecie sobie pozwolić. Jeśli nie czujecie się pewnie w tego typu zabiegach lepiej wybrać się do profesjonalisty. Hennę rozrabiam identycznie jak w przypadku brwi tyle, że kolor którego używam to Pure Black. Farbując rzęsy w domu maluje każde oko osobno. Trudno byłoby to zrobić inaczej ;) Nawet jeśli ktoś z otoczenia pomoże Wam nałożyć przygotowany produkt na rzęsy to polecam jednak aplikować mieszankę pojedynczo. Jeżeli niefortunnie coś się dostanie do oka dużo łatwiej będzie to usunąć. Ponownie zaczynam od oczyszczenia okolicy oka. Następnie (patyczkiem załączonym do opakowania) nakładam hennę na zarówno górną jak i dolną linię rzęs. Aby pokryć całe rzęsy używam (uprzednio oczyszczonej) szczoteczki wyciągniętej z jakiegoś starego tuszu. Zanurzam ją w hennie i maluje rzęsy podobnie jak przy makijażu z tym, że tu trzeba być bardzo ostrożnym i skupionym, aby nie włożyć szczoteczki do oka. Po aplikacji czyszczę całą okolicę rzęs patyczkiem kosmetycznym. Tak nałożoną hennę trzymam około dziesięć minut. Na początku zawsze odczuwam pieczenie ze względu na to, że nakładam ją również na skórę zaraz przy linii rzęs. Po kilku minutach problem mija, ale szczególnie wrażliwym polecam dokładne oczyszczenie skóry ponieważ ów pieczenie może wywołać łzawienie, a to z kolei może doprowadzić do tego, że produkt dostanie się do oka. Po wyznaczonym czasie rozpoczynam proces usuwania henny z rzęs. Najpierw patyczkiem kosmetycznym usuwam mieszankę z linii rzęs i delikatnie przejeżdżam od dołu po ich długości, żeby zebrać jej nadmiar. Następnie złożonym na pół wacikiem kosmetycznym nasączonym niewielką ilością płynu micelarnego wycieram hennę na otwartym oku od wewnątrz do zewnątrz - tak jakby od dołu rzęs (mam nadzieję, że rozumiecie o co mi chodzi ;)) Na koniec, kiedy już większość produktu jest usunięta, przemywam całe oko świeżym wacikiem z płynem tak, aby już do końca wyczyścić oko i jego okolice. Po zakończonym farbowaniu jednego oka biorę się za następne. Efekty Cały proces zajmuje trochę czasu, ale moim zdaniem rezultat jest tego wart zwłaszcza, że wykonuję taki zabieg nie częściej niż raz w miesiącu lub nawet rzadziej (w przypadku rzęs). Jeśli chodzi o brwi to warto nałożyć hennę raz na trzy tygodnie żeby utrzymać ładny, dosyć wyrazisty kolor. Bezpośrednio po hennie brwi są dosyć ciemne a najładniejszy efekt osiągam po około tygodniu od farbowania. Henna to mój ulubiony sposób na szybkie doprowadzenie się do porządku (a przynajmniej wizualnie). To taki zabieg, który wypada bardzo korzystnie patrząc na stosunek jakości, trwałości, wygody i poświęconego czasu do kosztów jakie poniesiemy kupując nawet cały zestaw na start. Jedno opakowanie, np. jasnego brązu, którego używam na brwi starcza spokojnie na kilka miesięcy. A efekty dla mnie naprawdę warte wysiłku. Zarówno brwi jak i rzęsy po koloryzacji wyglądają na gęstsze i bardziej zadbane co za tym idzie ładnie ożywiają której używam i wszystkie kolory oraz inne przydatne akcesoria możecie dostać TUTAJ. A niżej efekty mojego hennowania ;) Jak Wam się podoba efekt? Robicie hennę w domu? Jakie firmy polecacie? Dajcie znać w komentarzach poniżej.
Henną można barwić rzęsy i brwi, aby wyrównać ich kolor lub nieco przyciemnić. Taki makijaż utrzymuje się nawet przez kilka tygodni i stopniowo wymywa. Henna to tani i bezpieczny sposób na przyciemnienie i podkreślenie koloru brwi i rzęs. Jeśli szukasz rozwiązania problemu codziennego makijażu, to dzięki hennie nie będziesz musiała martwić się o kolor rzęs i brwi nawet przez 3-4 tygodnie. Spis treściHenna do farbowania włosów, rzęs, brwiHenna na brwi i rzęsy - profesjonalne farbowaniePrzed farbowaniem hennąNakładanie henny na brwi i rzęsyZmywanie henny Henna to nazwa proszku służącego do barwienia skóry i włosów. Powstaje z ususzonych i rozdrobnionych liści lawsonii bezbronnej – Lawsonia inermis. Lawsonia to krzew rosnący w gorącym klimacie, a jego liście zawierają czerwony barwnik – lawson, który łączy się z keratyną zawartą we włosie, nadając mu kolor. Barwnik wykorzystywany jest również do barwienia skóry, by nadać jej jednolity, ciemniejszy kolor lub tworząc zmywalny tatuaż. Im wyższa temperatura otoczenia, tym większa zawartość barwnika w roślinie, nic więc dziwnego, że henna największą popularnością cieszy się w Azji i Afryce, gdzie jej stosowanie sięga czasów Starożytnego Egiptu. Henna jest najczęściej używana do robienia zmywalnych tatuaży, takich jak tradycyjne, hinduskie mehendi. Naturalna henna to zielonkawy proszek, który sam w sobie nie jest barwiący. Potrzebne jest działanie kwasów oraz temperatury, aby z liści wydobył się barwnik. Samodzielne przygotowywanie henny to skomplikowany proces, wymagający mieszania proszku z sokiem z cytryny, olejkami eterycznymi, cukrem, wodą i innymi składnikami, dzięki którym mieszanka będzie miała lepszą, lepką konsystencję. Odpowiednie przygotowanie naturalnej henny wymaga wprawy i doświadczenia. Henna do farbowania włosów, rzęs, brwi Naturalna henna zawiera tylko jeden barwnik o kolorze czerwono – brunatnym, a więc tylko na taki kolor można pofarbować włosy i skórę za pomocą czystej henny. W sklepach dostępnych jest natomiast wiele kolorów farb, od ciemnych blondów po czarne, które sprzedawane są jako henna. Preparaty mogą być dostępne w postaci proszku, który należy zmieszać z wodą utlenioną lub w postaci kremów i żeli, jako już gotowe farby na bazie henny. Należy zwrócić wtedy uwagę na skład i na dodatkowe barwniki użyte przy produkcji, często zamiast naturalnego produktu pochodzenia roślinnego, możemy dostać silnie uczulający preparat zawierający sztuczne barwniki. Popularnym, zdrowym barwnikiem nadającym hennie kolor czarny jest indygo, inne kolory również można uzyskać poprzez mieszankę naturalnych, roślinnych barwników. Groźne natomiast mogą być preparaty, w których skład wchodzi czarny barwnik Parafenylenodiamina, czyli PPD, który jest silnym alergenem. Jest on typowym składnikiem tzw. „czarnej henny”, używanej do wykonywania nieprofesjonalnych, popularnych szczególnie latem tatuaży. PPD jest też używane w farbach do włosów i do brwi i rzęs, warto więc przed użyciem takiego preparatu przeprowadzić test na alergię. Henna na brwi i rzęsy - profesjonalne farbowanie Henną można pofarbować brwi i rzęsy w domu lub w gabinecie kosmetycznym. Jeśli chcemy wykonać taki zabieg samodzielnie, należy przede wszystkim kupić preparat z naturalnymi barwnikami lub na co najmniej 24 godziny przed farbowaniem zrobić test alergiczny. Henna najlepiej sprawdzi się u osób o jasnej karnacji i jasnych brwiach i rzęsach. Przed farbowaniem henną Test alergiczny polega na nałożeniu preparatu na obszar o średnicy monety 1 groszowej na obszar tuż za uchem lub w zgięciu łokcia. Po wyschnięciu preparatu, należy odczekać co najmniej 24 godziny i obserwować reakcję skóry. Jeśli nie zauważymy niepokojących objawów, możemy przystąpić do malowania. Szczególnie ważne jest, by odpowiednio dobrać kolor do brwi. Na początku lepiej nie wybierać ciemnych kolorów, ponieważ nie wiemy jak szybko i mocno nasze włosy złapią kolor i mimo stosowania się do zaleceń opisanych na ulotce, kolor może wyjść zbyt ciemny. Można też wybrać hennę w żelu, która z reguły jest delikatniejsza i daje subtelniejszy efekt. Preparaty do domowego farbowania kosztują od kilku do kilkunastu złotych i starczają nawet na kilkanaście aplikacji. Nakładanie henny na brwi i rzęsy Podczas nakładania preparatu trzeba stosować się ściśle do zaleceń na ulotce i zachować środki ostrożności, aby henna nie dostała się do oczu. Aby uniknąć zabarwienia skóry naokoło należy posmarować ją wazeliną lub tłustym kremem, a na dolną powiekę położyć płatek kosmetyczny lub gazę. Po farbowaniu brwi można wydepilować włoski. Nie można natomiast depilować brwi tuż przed aplikacją henny. Następnie należy rozprowadzić produkt starając się jak najmniej dotykać skóry, szczególnie skóry między włoskami brwi, aby efekt był jak najbardziej naturalny. W zależności od marki preparatu, należy trzymać go na rzęsach i brwiach od 5 do 10 minut i zmyć mokrym wacikiem. Efekty farbowania powinny utrzymać się przez 3-4 tygodnie na rzęsach i do 2 tygodni na brwiach. Henna nie jest szkodliwa i nie osłabia włosów, można powtarzać zabieg jak tylko efekty przestaną być widoczne. Zmywanie henny Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z efektów lub brwi wyszły zbyt ciemne, można rozjaśnić je płynem do demakijażu lub specjalnym płynem do zmywania henny. Większych wpadek przy robieniu henny na rzęsach i brwiach unikniemy, jeśli oddamy się w ręce profesjonalnej kosmetyczki. Zabieg w gabinecie kosmetycznym kosztuje od 20 do 40 zł, razem z modelowaniem kształtu brwi. Przeciwwskazania do farbowania rzęs i brwi henną: świeżo wykonana depilacja, ranki i skaleczenia w obszarze brwi i powiek, alergia na składniki preparatu, zaczerwienienie, opuchlizna powiek, jęczmień, stany zapalne oka.
Nakładanie henny na rzęsy jest jednym z popularniejszych zabiegów kosmetycznych. Przynosi to natychmiastowe efekty – rzęsy są delikatnie pogrubione i bardzo wyraziste. Szczególnie chętnie korzystają z tego panie mające naturalnie cienkie i rzadkie rzęsy. Taki zabieg można też z powodzeniem wykonać w domu. Przygotowaliśmy dla Ciebie instrukcję. Co będzie Ci potrzebne? Na początek zbierz wszystkie rzeczy, których użyjesz podczas nakładania henny na rzęsy w domu. Potrzebujesz: henny, którą kupisz w drogerii czy zamówisz w Internecie (najlepsza będzie henna w żelu), małego naczynia do przygotowania henny, spiralki do malowania rzęs – musi być idealnie czysta, dlatego najlepiej kup nową przeznaczoną tylko do tego zabiegu, patyczek, którym wymieszasz składniki henny, wazeliny kosmetycznej lub tłustego kremu, płatków kosmetycznych, nożyczek. Jak nałożyć hennę na rzęsy? Zacznij od odtłuszczenia rzęs, co możesz zrobić przy pomocy zwykłego żelu do mycia twarzy. Na koniec przeczesz jeszcze rzęsy grzebykiem lub spiralką do maskary. Teraz zabierz się za przygotowanie henny – zrób to zgodnie z instrukcją dołączoną do opakowania preparatu, koniecznie dbając o zachowanie odpowiednich proporcji żelu oraz aktywatora. Powieki zabezpiecz wazeliną kosmetyczną lub tłustym kremem – pamiętaj, że hennę bardzo trudno się zmywa, a już szczególnie z delikatnej skóry powiek. Przetnij płatek kosmetyczny i przyłóż do łuku powieki poprawiając kontur nożyczkami. Następnie namocz każdą z części płatka i przyłóż pod dolnymi rzęsami. Pora zabrać się za nakładanie henny. Idealnie byłoby mieć kogoś do pomocy, ponieważ wtedy będziesz mogła mieć zamknięte oczy. Powinnaś sobie też poradzić sama – nakładaj hennę tak, jakbyś robiła makijaż rzęs. Rób to przez około 5 minut, miejsce przy miejscu. Po kilku minutach zmyj hennę w żelu ciepłą wodą (przy zamkniętych powiekach). Gotowe. Teraz możesz już ocenić efekt, którym będziesz się cieszyć nawet przez 4 tygodnie, w zależności od jakości henny oraz dokładności przeprowadzenia zabiegu. Dla wzmocnienia intensywności koloru stosuj odżywkę do rzęs. Zgłoś swój pomysł na artykuł
Nie wiem jak Wy, ale ja długo broniłam się przed regulacją brwi. Tłumaczyłam sobie, że skoro mam jasną oprawę oczu ( co jest dziwne, bo moje włosy naturalnie są ciemne i to dosyć poważnie) to nie muszę przejmować się regulacją brwi. Nawet nie zdawałam sobie sprawy jak szerokie są moje brwi!!! No może nie ył to Breżniew, ale gdyby dodać im nieco kolorytu to byłoby nieciekawie. Dziś mogę z pełną odpowiedzialnością podpisać się, że oprawa oczu jest ramą naszej twarzy. Wyraziste brwi nadają nam charakteru i „tworzą” naszą twarz. Bez nich jesteśmy nieco nagie, lub jeżeli ktoś woli- bezbarwne. Pierwszy raz poszłam na „pielęgnację oprawy oczu” – czyli regulację brwi oraz ich hennę do salonu kosmetycznego. Jeżeli macie mocno zakrzaczone brwi ( jak ja miałam) nie polecam samodzielnej walki w domu. Po pierwsze, może wam nie wyjść wystarczająco równo, po drugie początkowo te brwi są niezwykle oporne na wyrywanie ( wydaje się wręcz, że ta wycinka nie ma końca) łzy ciekną jak szalone i możecie zostać z jedną wyregulowaną brwią. To może i wyglądałoby awangardowo, ale chyba nie do końca na takim efekcie nam zależy. Potem można sobie już radzić samodzielnie. Może regulacja nie jest jakaś super droga, ale 35 zł co 3-4 tygodnie to w skali roku już ok 500 zł. Szczerze, mam na poczekaniu kilka ciekawszych metod zagospodarowania takiej gotówki. Jaki jest koszt w domu? Klasyczna henna w proszku dostępna w drogeriach to koszt ok 2-2,5zł, ale to nie jest super inwestycja. Jest do rozrobienia w całości i jest jej o wiele za dużo niż potrzeba do nałożenia na brwi i rzęsy. Henna w kremie to koszt od 9-14 zł. Wg producenta wystarcza na ok 10 użyć, ale już widzę, że na minimum połowę więcej. Spokojnie wystarczy na rok częstego używania. Henna w żelu to koszt od 12-20 zł. Tu wydajność jest podobna do henny w kremie i w zasadzie nie widzę tu innych różnic poza nazwą i ceną. Wybraną przez nas hennę rozrabiamy w małym szklanym kieliszku ( ja użyłam zwykłego kieliszka) zgodnie z przepisem na opakowaniu. Musi mieć gładką kremową konsystencję. Nie róbmy jej zbyt wiele, na pewno i tak prędzej wam jej zostanie, niż zabraknie. Czego jeszcze nam potrzeba? tłusty krem pędzelek do brwi ( lub szpatułka do nakładania henny) pędzelek/szczoteczka do rzęs patyczek kosmetyczny WAŻNE!!! Nigdy nie róbcie regulacji brwi tuż przed ich farbowaniem! Zawsze się przy tym łzawi, oczy puchną, łatwo o podrażnienia, bo kiedy łzawimy henna z łatwością przedostanie się do oka. myjemy twarz wokół brwi tłustym kremem i patyczkiem kosmetycznym ( lub pędzelkiem) smarujemy skórę które pod żadnym pozorem nie może się zabarwić przy użyciu pędzelka do brwi ( lub dołączoną do zestawu szpatułką, lub specjalną szpatułką do henny) malujemy nasze brwi henną spiralą ( szczotką do rzęs, szczoteczką z tuszu do rzęs lub specjalnym pędzelkiem) malujemy nasze rzęsy – robimy to tak, jakbyśmy pokrywały rzęsy maskarą. Nie bójcie się, henna nie dostanie się do oka – tak jak tusz pozostanie tylko na rzęsach. po upływie 5-10 minut ( brwi trzymam krócej, rzęsy 2 razy dłużej) zmywamy hennę z brwi – zaczynamy ok tej, którą jako pierwszą pomalowałyśmy. Myjemy ją wacikiem kosmetycznym, zwilżonym wodą z odrobiną łagodnego mydła. Płuczemy wacik i przecieramy łuk brwiowy tak długo, aż wacik nie będzie już czysty. Z drugą brwią robimy to samo. Potem tak samo postępujemy z rzęsami – tu używam delikatnego szampony dla niemowląt lub żelu do higieny intymnej – nie szczypią i nie podrażniają oczu. teraz dopiero można usunąć nadmiar włosów. Tego dnia warto się nie malować. I tyle wystarczy by przez minimum 3 tygodnie cieszyć się wyrazistą oprawą oczu. Udanego tygodnia! (Visited 2 356 times, 1 visits today)
henna rzes samemu w domu